Czarna kuchnia c.d.
odpoczywamy, relaksujemy się, kawkujemy z córką, która po powrocie ze szpitala ma jeszcze chwilę wolnego. korzystamy z czasu razem, tylko we dwie, kiedy syn w szkole...
a wszystko to w czarnej kuchni ;) bo nie pokazywałam Wam, a przecież i drugą ścianę w kuchni pociągnęłam na czarno. no i jestem zadowolona. kontrasty - to lubię! kontrasty nie tylko różnych barw na ciemnym tle, ale połączenie surowej jednak, loftowej czerni z wiejskimi dodatkami
- to jest to ;)
takie wnętrze nieszablonowe, inne, takie moje. czerń dodała głębi i ujawniła szczegóły przedmiotów.
i wcale a wcale nie jest ciemno!
stara lampa zawisła nad zlewem, oświetla roboczą część i zdecydowanie jest teraz widoczniejsza, niż kiedy stała na kredensie :)
ps. poprzedni mój wpis wywołał ogromną burzę, pozytywną burzę. dziesiątki komentarzy, mnóstwo wiadomości, nawet z propozycjami pomocy, niesamowita, fantastyczna energia!!! dziękuję za każde słowo, które dodało mi powera i siły. mało tego, dało mi do myślenia kilka Waszych słów, i faktycznie, pewne rzeczy muszę w sobie zmienić... jesteście Wielcy i tyle :* <3
miłego!
14 komentarze
świetny klimat kuchni! bardzo oryginalny pomysł, pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńJest pięknie!
OdpowiedzUsuńJedyna i niepowtarzalna kuchnia :). Ma Pani niesamowite poczucie estetyki. Brawo. Pozdrawiam i życzę coraz bardziej słonecznych i spokojnych dni, wolnych od trosk i chorób ;).
OdpowiedzUsuńnie moj styl ale podoba się konsekwencja w wystroju , fajne
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej czadowo "robi" się w Twojej kuchni.
OdpowiedzUsuńCzerń, biel i stare drewno to kapitalne trio!!!Jest kontrast, klimat i niepowtrzalnośc.
No ja jestem zachwycona <3
OdpowiedzUsuńSuper :). Duża zdrówka dla szczęśliwej trójki :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie to wygląda. Świetnie wpasowały się meble w czarne tło, teraz jakoś tak bardziej są widoczne i rzucające się w oczy.
OdpowiedzUsuńSardynko, w Twoim wydaniu czarny kolor na ścianach, wygląda przytulnie i rzeczywiście jakby wszystkie, dekoracje ścienne stały się bardziej widoczne.
OdpowiedzUsuńJednak trzeba mieć odwagę, na takie zmiany ;)
Podziwiam! Bardzo mi się podoba. Zgaduję, że często siadasz z kawką czy czymś innym co lubisz i patrzysz i się zachwycasz :) Cudownie! Jest czym :) Jestem pewna, że w rzeczywistości jest jeszcze piękniej niż na zdjęciach!
OdpowiedzUsuńNowa kuchnia wygląda interesująco. Nie pomyślałam, że czarny kolor na ścianach może nadać wnętrzu przytulny charakter. Chyba jednak nie odważyłabym się na taki zabieg.
OdpowiedzUsuńOd dawna jestem fanką Twojej twórczości. Czarne ściany w kuchni są wspaniałym tłem dla i pięknie eksponują Twoje niepowtarzalne przedmioty. wiem, że u Ciebie jak i u nas wszystkich masa problemów i zmaganie z codziennością, ale zdjęcia Twoich wnętrz są takie wyluzowane, wydaje się że czas stanął i można delektować się każdym detalem. Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa, cudne dodatki - wszystko ze smakiem :)
OdpowiedzUsuńŚwietna kuchnia i ja także chciałabym zastosować czerń do kuchni. Marzy mi się taka prosta, czarno biała kombinacja. :)
OdpowiedzUsuńbędzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:)