W leśnym zakątku - czyli jak zorganizować oryginalne urodziny dla dziecka :)

by - 02:53:00

dzisiaj zapraszam na dużo zdjęć i mało tekstu ;)

w zeszłym roku w przeddzień urodzin Saszy, jego siostra miała komunię, więc impreza urodzinowa odpadała. w tym roku obiecałam synowi, że zrobię mu urodziny tylko dla jego przyjaciół, typowo dziecięce, bez żadnych dorosłych.


kiedy zapytałam o temat, oczywiście pierwsza myśl jego była: piłka nożna! przedyskutowaliśmy temat, bo przecież piłkarskie urodziny już miał, dwa lata temu, zresztą możecie relację zobaczyć TUTAJ.


znalazłam w sieci sklep, w którym jest absolutnie wszystko do organizacji urodzin i innych imprez -
- PARTY BOX.
nie chciałam urodzin licencyjnych, chciałam czegoś wyjątkowego, oryginalnego...




kolekcja WOODLAND absolutnie mnie zauroczyła. tektura, natura, drzewka, zwierzątka, świetny design. wybrałam girlandy, pudełka, torebki, naklejki, las do dekoracji stołu, maski dla dzieci do kolorowania, dekoracje na patyczkach, kolorowanki itp itd. dobrałam pasujące do całości balony i serwetki. w sklepie papierniczym kupiłam bibułę i papier pakowy na stół i stworzyłam tajemniczy trochę, leśny klimat :)



urodziny były bardzooo słodkie. dosłownie! 
malinowy leśny tort, babeczki, pralinki, pianki, bezy, czekoladowe lizaki - to wszystko w ogromnych ilościach od Piekarnia Cukiernia Frąckowiak - szaleństwo i rozpusta, prawdziwie słodki, pyszny dzień dziecka;) a do tego wizualna przyjemność, bo wszystko było takie śliczne :)


















dzieci miały sporo atrakcji - malowały dla siebie maski zwierzątek, plansze z leśnymi kolorowankami, każde dziecko na koniec dostawało paczuszkę z niespodzianką. 






po wszystkim mój syn stwierdził, że to były jego najwspanialsze urodziny. nooo, że wygrały z piłkarskimi - oj, w jego przypadku to wielki komplement.

także, mogę się zająć zawodowo organizacją urodzin, no problem ;)





dziękuję za współpracę firmom:


You May Also Like

5 komentarze

  1. Super! Fajnie że impreza udana i Jubilat zadowolony.
    Sandra, u nas niestety u syna najpewniej skończy się właśnie na temacie przewodnim związanym z pewnym, popularnym autkiem...którego szczerze nienawidzę ;)
    Cóż... czego nie robi się dla dzieci.
    Sto lat dla Saszy!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładnie to wyglądało i widać dzieci zadowolone, gratulacje dla Mamy za inwencję i wykonanie oraz życzenia wszystkiego najlepszego dla Młodszego :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny pomysł i jakże daleki od tych typowych dekoracji i tematów w stylu Barbi, pokemonów, Lego...Gratuluję! Podziwiam i pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  4. Super impreza :), świetna tematyka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oryginalnie i uniwersalnie- zarówno chłopiec jak i dziewczynka będzie zadowolony z takiej tematyki.

    OdpowiedzUsuń

będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:)