Gazetnik ze Skrzynki :)
witajcie :)
ostatnio zrobiłam klientce półeczkę ze starej skrzynki, której środek pomalowałam kredową farbą:
zobaczyłam efekt połączenia tego koloru z drewnem - zauroczył mnie to do tego stopnia, że raz dwa zrobiłam sobie coś nowego - gazetnik ;)
starą dużą skrzynkę dostałam kiedyś w prezencie. teraz ją odświeżyłam przez wtarcie w nią oleju do drewna. środek pomalowałam, a funkcję barierki na to, by czasopisma nie wypadały pełni zardzewiała, zagięta listwa. i to cała robota ;)
ostatnio lubię wprowadzać elementy koloru do moich wnętrz - w końcu na czarnej ścianie wszystko tak pięknie się odbija...
wnętrze półki nad biurkiem też potraktowałam tym kolorem. zmieniłam religijny obrazek na inny, znaleziony oczywiście na starociach:
tak niewiele trzeba by odświeżyć wnętrze. coś zdjąć, coś dodać, coś przestawić ;)
farba kredowa użyta do tego projektu: Annie Sloan - kolor Provence.
11 komentarze
Kolor piękny, bardzo lubię takie połączenie. Gazetownik świetny :-)
OdpowiedzUsuńCo do czerni na ścianie, to nadal nie mogę przestać się nią zachwycać, chociaż mnie samej brakuje odwagi na taki ruch.
Wcale się nie dziwię że zrobiłaś też coś dla siebie! :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się takie połączenie.
Klientka na bank będzie zadowolona! :)
Baaardzo mi się podoba 😊
OdpowiedzUsuńJak zawsze masz świetne pomysły - żeby gazetownik zrobić ze skrzynki i to taki fajny. Super!
OdpowiedzUsuńTo połączenie naturalnego drewna z zieleniami/turkusami - absolutny strzał w dziesiątkę. Powala mnie w drobnych aranżacjach od iluś dnia, ale w Twoim wykonaniu - padam z wrażenia! 😊
OdpowiedzUsuńsuper połaczenie Pięknie jak zawsze i kreatywnie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Gazetownik pierwsza klasa - fajne zmiany :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, efekt rewelacyjny! Aż mnie kusi żeby coś w tym stylu spreparować dla siebie...
OdpowiedzUsuńNiezwykłe wnętrze.Ta czerń ta zgaszona zieleń...Coś jest w tym połączeniu. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńNic dodać, nic ująć, doskonała:)
OdpowiedzUsuńWspaniała jest twoja kreatywność :)
OdpowiedzUsuńbędzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:)