Wyzwanie: Odpicuj Swojego Rupiecia ;) - 11.

by - 11:48:00


czy pamiętacie taki jeden kadr ze "Znachora" (absolutnie przepadam za tym filmem), kiedy tytułowy bohater przechodzi przez próg, a nad drzwiami, na półce leżą poukładane jabłka? zauroczył mnie ten pomysł, pytałam Szanownej i powiedziała, że kiedyś na wsiach taki był zwyczaj.
szukałam u wujka google'a, ale nigdzie nie znalazłam wytłumaczenia. 


może ktoś z Was wie, zna tę tradycję/przesąd? po co to robiono? co miało zapewnić bądź przed czym chronić? będę wdzięczna, jeśli ktoś mnie uświadomi ;)

skoro tak mi się spodobało, to oczywiście zaplanowałam zrobienie sobie czegoś takiego u mnie w kuchni. i przypomniałam sobie o pewnym bardzo daaawnym podarunku od mojego, nieocenionego szwagra ciotecznego - starej belce okiennej. 

w stanie niezbytnim, ale akurat doskonałym jak na bohatera kolejnego odcinka odpicowywania rupiecia!



trochę opaliłam, trochę oszlifowałam, specjalnie zostawiłam resztki warstw olejnych farb - i białej i zielonej. zaolejowałam na koniec. 
przykręciłam haczyki i zawiesiłam nad drzwiami.


baaardzo mi się podoba efekt końcowy i mam nadzieję, że oznacza tylko dobrą wróżbę!





miłego :*

You May Also Like

6 komentarze

  1. Półka piękna,a próbowałaś zawiesić ją bezpośrednio nad drzwiami , tak jak w Znachorze? Pozdrawiam....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. próbowałam... ale tam jest nadproże i nie dało rady wywiercić dziury moimi wiertłami i wkrętarką ;)

      Usuń
  2. Bardzo fajnie wyszło , pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. świetny ten pomysł z jabłkami :-)Aż sama jestem ciekawa znaczenia :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna robota - jest klimacik:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nadproże super! Gdzie też ja widziałem tę belkę? :)

    OdpowiedzUsuń

będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:)