Niedzielna Aranżacja Stołu.
witajcie :)
kto mnie obserwuje na fb, ten wie, że ta aranżacja od dobrych kilku dni u mnie na stole istnieje. i na razie nie chce mi się tego zmieniać, podoba mi się :)
dynie - prawdziwe i sztuczne, drewniany grzybek, kamionkowy pojemnik znaleziony na starociach, stary dzbanek, świecznik i zasuszone makówki. wszystko ułożone na metalowej tacy, pomalowanej na miedź i czerń :)
w następnym poście wreszcie pokażę Wam lifting kąta jadalnego, obiecuję :)
miłego :*
6 komentarze
Cieplutka jesień gości na Twoim stole. Pięknie : )
OdpowiedzUsuńO tacka w użyciu:) Bardzo fajna aranżacja, co Ci będę pisać
OdpowiedzUsuńMega fajny pomysł.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Pięknie :-) Jesień uwielbiam za dynie, zapachowe świece i jarzębinę... pomijając fakt, że przeważnie wtedy pada deszcz, ale jest w tym jakaś magia.. Rok temu robiłam na bloga dynie ręcznie z masy, ale to nie to samo co prawdziwe :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
W
Świetna, szkoda zmieniać:)
OdpowiedzUsuńTo super. Bo czekam i czekam.😙 i usycham z ciekawości. A aranżacja cudna, Twoja, to w Tobie lubię 😊
OdpowiedzUsuńbędzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:)