Ombre Szafka Nocna.
dzień dobry w maju :)
zamarzyło mi się pobawić farbami kredowymi AS w cieniowanie. bardzo podobały mi się efekty i pomyślałam, czemu by nie?
mała szafeczka nocna/nakastlik idealnie się do tego nadawała.
stara, zniszczona, z blatem, który dosłownie rozsypał mi się w rękach:
użyłam trzech kolorów Annie Sloan, malowanych od dołu do góry - Napoleonic Blue, Aubusson Blue i Provence. a także płatków miedzi i bezbarwnego wosku.
blat wymieniłam na dwie nowe, przycięte dechy, które tylko zaolejowałam.
przykleiłam go do szafki, a dodatkowo przybiłam ozdobnymi, miedzianymi gwoździami, by nawiązać tematycznie do linii miedzianej, którą zrobiłam na przodzie szafki.
gałeczki są proste, z jasnego drewna, pasujące do blatu.
jestem bardzo zadowolona z efektu :)
myślę, że jak na moje pierwsze cieniowanie farbami, to jest dobrze :)
farby kredowe, woski, płatki miedzi kupicie w sklepie Patynowy
natomiast szafka jest do wzięcia w moim sklepie TUTAJ
7 komentarze
Podoba mi się bardzo :) wiem, że to ze względu na moją miłość do niebieskiego, ale też mam plan na moją szafkę PRL w tych kolorach właśnie, więc pozwól, że jedno ze zdjęć zapiszę sobie na dysku w katalogu inpiracje :)
OdpowiedzUsuńSzafka przed wygladała strasznie. Teraz jest cudna:)
OdpowiedzUsuńNiepodobna do siebie - piękna :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny efekt uzyskałaś.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Super!
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem :) My właśnie wymieniamy materace do spania i chciałabym zrobić metamorfozę starych mebli :)
OdpowiedzUsuńGenialna przemiana, budzi zachwyt. Wspaniały pomysł, piękna kolorystyka. Dzieło sztuki. <3
OdpowiedzUsuńbędzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:)