hello :)
widać, że mi wiosny brakowało ;)
nowy kolor kredensu, koooochammmm <3
nowy kolor stołu.
nowa półka nad stołem.
nowa kolekcja toczonych świeczników, które przemalowałam na czarno.
nowy wieniec serce, który sobie dzisiaj rano uplotłam...
wiosna! nowa ja! :)
5 komentarze
Super wyszło
OdpowiedzUsuńKredens jak Nowy, czyli kolejne jego zmartwychwstanie Hihi
Śliczne wiosenne zmiany. Miłego weekendu .
OdpowiedzUsuńSuper jak zwykle!!!! Kredens obłędny !
OdpowiedzUsuńKuchnia marzenie, wszystko mi się w niej podoba. Nie jest typowa, nie jest taka, jaką ogląda się, w co drugim domu, jest oryginalna. Kuchnia ideał. <3
OdpowiedzUsuńPiękny ten kolor kredensu - rzeczywiste iście wiosenny :)
OdpowiedzUsuńbędzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:)