I Znów w Zielone Gramy :)
dzień dobry :)
tak, znów przemalowałam kredens :P
to taki powrót do poprzedniego wcielenia, czyli zieleni, ale tym razem w optymistyczno turkusowym odcieniu. plus kilka innych barw (żółty, musztardowy, biały i fiolet), do tego czarny wosk i przecierki.
nie ukrywam, że dla mnie absolutnym wzorem i inspiracją do takiego malowania mebli jest ReLoved by Maja Komasa i można powiedzieć, że ciut ciut w tym stylu kredens wygląda, choć daleko mi do perfekcji i talentu Mai
4 komentarze
Genialny kolor! Wszystko wyszło super! Pozdrawiam!^^
OdpowiedzUsuńHmmmm siostra siostra
OdpowiedzUsuńJa zaczynam się gniewać ;(((
powiem tak: ten kredens nie może być w innym kolorze, bo on autentycznie pasuje do kuchni, a szczególnie do ciebie. kolor zajebisty
kredens boski, podziwiam Cię od zawsze, czekam na róż!
OdpowiedzUsuńWspaniałe klimaty.
OdpowiedzUsuńbędzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:)